Kajakarstwo w ostatnim czasie jest na fali popularności. Niemal na każdym kontynencie można znaleźć entuzjastów tej dyscypliny. Po Europę, przez Afrykę, Azję, aż do Ameryki Północnej ludzie wiosłują w swoich kajakach. Nie wiadomo, jak długo utrzyma się ten trend.

Wynajem kajaków jeszcze nigdy nie był tak popularny, jak dziś. Szczególnie w biedniejszych krajach świeci on swoje sukcesy, jako że zakup sprzętu, nawet używanego to niemały wydatek dla biedniejszych osób. Ludzie bogatsi też nie zawsze mają miejsce, by przechować swoje wielkie kajaki, stąd usługi polegające na wypożyczaniu sprzętu są sensownym biznesem. W takim wypadku musimy dotrzeć wyłącznie na miejsce startu spływu kajakowego, resztę formalności załatwi za nas wypożyczalnia.

http://www.sxc.hu/profile/mrdisaster

Dotyczy to także zaopiekowania się naszymi rzeczami czy samochodem. Wyruszając w „rejs” nie musimy się więc niczym dodatkowo martwić. Dobrze obsłużony klient będzie wiedział od razu, gdzie następnym razem ma wypożyczyć kajaki dla rodziny. Natomiast klient niezadowolony może zrobić firmie oferującej wynajem kajaków skuteczną antyreklamę wśród rodziny, znajomych, czy internautów.

W ostatnim czasie bardzo popularne stały się firmowe spływy kajakowe. Przyszłość wypożyczalni kajaków jest więc niezagrożona na najbliższe dekady, jako że chętnych na spływy nie brakuje. Problemem w tym biznesie mogą być jedynie protesty ekologów, którzy są przeciwko organizacji spływów w niektórych miejscach. Nie rozumiem tego typu zachowania, jako że kajakarstwo jest w pełni w zgodzie z ekologią i naturą.

http://www.sxc.hu/profile/frtzw906

Spływ kajakowy przecież w żaden sposób nie narusza koryta rzeki. Nawet nie powoduje zbytniego hałasu, który mógłby przepędzić w dal niektóre gatunki ryb. Jak do tej pory nie widziałem kajaków ze wbudowanymi silnikami, więc łódki te powinny być wpuszczane na wszelkie wodne szlaki. Wynajem kajaków to przyszłościowy biznes, który odżył dzięki parciu na sport i powszechności internetu na szeroką skalę w Polsce i na świecie. W końcu co lepsze niż spływ kajakiem?